W dzisiejszej Rzeczpospolitej czytamy o pilotażu przeglądów lekowych w aptekach. Pacjent będzie mógł przyjść do farmaceuty i sprawdzić, czy potrzebnie przyjmuje wszystkie preparaty i czy nie wchodzą ze sobą w interakcje. Niestety, z uwagi na zakaz reklamy aptek, apteka cały czas nie może informować o tym pacjentów.
W aptece będzie można nie tylko się zaszczepić i wykonać niektóre badania. Farmaceuta przyjrzy się też przyjmowanym przez pacjenta lekom i suplementom. Trwa pilotaż przeglądów lekowych.
– To nowa usługa farmaceutyczna. Od 2024 r. ma się stać nowym świadczeniem gwarantowanym, finansowanym przez NFZ. Podczas trzech spotkań z pacjentem z wielolekowością specjalnie przeszkolony farmaceuta najpierw zbiera informacje o stosowanych preparatach, w Indywidualnym Planie Opieki Farmaceutycznej wydaje zalecenia – sprawdza dawkowanie i ewentualne interakcje między lekami. Na koniec weryfikuje, jakie przegląd przyniósł rezultaty. W razie potrzeby konsultuje się z lekarzem rodzinnym – wyjaśnia dr hab. Agnieszka Neumann-Podczaska, ekspertka zespołu ds. opieki farmaceutycznej przy Ministerstwie Zdrowia. I dodaje, że zgodnie ze wstępnymi wynikami przeglądu jego rezultatem jest ograniczenie przyjmowania suplementów i leków bez recepty. W Polsce zbyt powszechne jest samoleczenie – podkreśla.
Więcej na: www.rp.pl