Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Business Centre Club, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET z aprobatą przyjęły środową deklarację Marcina Czecha, Wiceministra Zdrowia, dotyczącą wznowienia kształcenia techników farmaceutycznych. Jednocześnie organizacje deklarują pełne wsparcie dla rozwoju tego zawodu w Polsce.
Podczas środowego posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia Marcin Czech, Wiceminister Zdrowia zapowiedział wznowienie kształcenia techników farmaceutycznych.
– Chciałbym potwierdzić, że w Ministerstwie Zdrowia prowadzone są prace, które mają na celu przywrócenie kształcenia techników farmaceutycznych. W kontakcie z Ministerstwem Edukacji Narodowej będziemy wypracowywać stosowne przepisy w tym zakresie – powiedział wiceminister Czech. – Stoimy na stanowisku, że oba zawody mają swoją rolę, oba są niesłychanie ważne, potrzebne pacjentom i oba są częścią systemu ochrony zdrowia – dodał.
– Wcorajszą deklarację wiceministra Czecha oceniamy pozytywnie. Organizacje pracodawcze od 2014 roku stały na stanowisku, że decyzja o wygaszeniu kształcenia techników farmaceutycznych, podjęta przy aprobacie korporacji aptekarskiej, była błędna. Tak jak nie ma szpitala, w którym pracują sami lekarze, a nie ma w nim pielęgniarek, tak nie ma apteki, gdzie pracują sami farmaceuci, a nie ma tam techników – powiedział Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.
Firmy zrzeszone w ZPA PharmaNET zatrudniają w całej Polsce ponad 8 tysięcy techników farmaceutycznych. – Dlatego wiemy, jak ważny, odpowiedzialny i potrzebny pacjentom jest zawód technika farmaceutycznego. Ministerstwo Zdrowia może liczyć z naszej strony na wszelkie niezbędne wsparcie dla rozwoju tego zawodu, podnoszenia kwalifikacji techników i ich odpowiedniego umiejscowienia w systemie ochrony zdrowia – dodał.
Jednocześnie organizacje pracodawcze doceniają wsparcie, jakiego minister Marcin Czech udzielił na posiedzeniu Komisji Zdrowia właścicielom punktów aptecznych i prowadzącym je technikom. – Chcemy, aby punkty apteczne nadal istniały. Nikomu nie są zabierane uprawnienia zawodowe. Te punkty są bliżej ludzi, którzy potrzebują leków – powiedział Marcin Czech.
Deklaracja ta jest szczególnie ważna wobec niedawnej próby ograniczenia kompetencji techników farmaceutycznych, podjętych przez korporację aptekarską w trakcie prac nad projektem rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie zapotrzebowań oraz wydawania z apteki produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych. Gdyby proponowane ograniczenia weszły do rozporządzenia, oznaczałoby to de facto likwidację 1,5 tys. punktów aptecznych w całej Polsce.