Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że Inspekcja nie ma prawa zakazywać aptekom korzystania z tego typu platform. Co ważne, powołał się nie tylko na przepisy prawa polskiego, ale także na regulacje europejskie i orzecznictwo TS UE, które mają znaczenie również dla problemu zakazu reklamy aptek. W uzasadnieniu podkreślono, że ograniczenia sprzedaży leków w Internecie są dopuszczalne, o ile służą bezpieczeństwu i zdrowiu ludzi. Zakaz korzystania przez apteki z platform e-commerce takim ograniczeniem nie jest.
WSA uznał, że inspekcja farmaceutyczna nie wykazała w żaden sposób by „model sprzedaży przyjęty przez skarżącą był niezgodny z funkcją warunku sprzedaży za pomocą formularza umieszczonego na stronie internetowej placówki”. Z decyzji WIF i GIF nie wynikało dlaczego strona internetowa zapewniona przez „zwykłą firmę hostingową”, miałaby spełniać definicję „strony internetowej placówki”, a ta zapewniona przez Allegro już nie.
– W konkluzji wskazać zatem należy, że „strona internetowa placówki” to zarówno strona w rozumieniu przyjętym przez organ, tj. dostarczona przez „firmę hostingową”, jak i strona dostarczona przez takiego usługodawcę, jak allegro.pl – czytamy w uzasadnieniu wyroku Sądu.
W rezultacie WSA uchylił decyzje Głównego Inspektora Farmaceutycznego oraz wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego. Wskazał też, że przy ponownym rozpatrywaniu sprawy przez organ istotą postępowania nie będzie już „zaprzestanie prowadzenia sprzedaży produktów leczniczych z wykorzystaniem strony internetowej pośrednika – portalu aukcyjnego allegro.pl”, a usunięcie ewentualnych uchybień wiążących się z wymaganymi przepisami elementami tejże strony (w zakresie wspomnianych: hiperłącza oraz odesłań do stosownych informacji i rejestrów).
Więcej na: mgr.farm