Jak czytamy w serwisie mgr.farm kryzys związany z COVID-19 sprawił, że apteki w całej Europie uległy reorganizacji i zostały przystosowane do nowych potrzeb pacjentów. O tym, co się zmieniło, traktuje europejski przegląd opublikowany w Research in Social and Administrative Pharmacy, przy współudziale PGEU oraz prof. Eriki Mallarini z SDA Bocconi School of Management di Milano.
Przegląd dowodzi więc, że lokalni farmaceuci, dostępni przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, także w czasie lockdownu, stanowili pierwszy punkt kontaktu dla wielu osób, które potrzebowały porady i skarżyły się na powszechne dolegliwości. W ten sposób, przyczyniali się oni do też do ograniczenia niepotrzebnych wizyt na oddziałach ratunkowych. Co więcej, farmaceuci informowali i edukowali pacjentów w sprawie strategii prewencyjnych, a także przeciwstawiali się panującej dezinformacji dotyczącej leków, dzięki czemu udawało się unikać sytuacji, kiedy to pacjenci padali ofiarą działań marketingowych oraz fake newsów. Aby uniknąć ryzyka zakażenia, pracownicy aptek wprowadzili też nowe zasady regulujące sposób dezynfekcji lokali, zarządzanie kolejkami oraz dostawę leków
Wskutek kryzysu COVID-19, apteki zaoferowały pacjentom również szereg nowych usług. Wśród nich, wskazuje się na dostawę, w sytuacjach awaryjnych, leków, które w normalnych okolicznościach, odbiera się jedynie w warunkach szpitalnych. Apteki zajęły się też przygotowywaniem środków do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu. Co więcej, były one także zaangażowane w programy sygnalizowania przemocy domowej, zwłaszcza w czasie izolacji oraz lockdownu. Kolejny, niezwykle ważny aspekt działalności aptek to przeprowadzanie szybkich testów antygenowych oraz podawanie szczepionek przeciw COVID-19, które z powodzeniem działa również w naszym kraju.
Więcej na: mgr.farm