W październiku br. Naczelna Izba Aptekarska (NIA) podpisała z ministrem zdrowia porozumienie w sprawie „Strategii na rzecz rozwoju aptek”. „Strategia” zobowiązuje ministra zdrowia do „podjęcia pilnych i efektywnych działań” w przyszłym roku mających na celu m.in. podniesienie marży aptecznej na leki refundowane, dalsze zwalczanie sieci aptek czy uregulowanie zasad obrotu pozaaptecznego. Innymi słowy, wprost ogłasza zamiar ograniczenia konkurencji i umocnienia lokalnych monopoli, co będzie musiało przełożyć się na wyższe ceny i niższą jakość usług z perspektywy pacjentów – czytamy w komunikacie Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Elementem „Strategii” jest też przyjęta 10 grudnia przez Sejm ustawa o zawodzie farmaceuty, która stanowi kolejny – po „aptece dla aptekarza” – krok w walce z właścicielami aptek, którzy nie są farmaceutami.
Przewidziane w ustawie przepisy pozwalają na arbitralne zamykanie aptek przez urzędników ze szkodą dla pacjentów, farmaceutów nieposiadających aptek i przedsiębiorców. Ponadto ustawa przyznaje kierownikowi apteki funkcje niemalże właścicielskie, nie nakładając przy tym na niego żadnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje. W świetle przepisów ustawy to kierownik, a nie właściciel, będzie weryfikował np. dostawców energii elektrycznej.
NIA, wykraczając poza wynikające z Konstytucji RP uprawnienia samorządów zawodowych, dąży do przejęcia roli faktycznego regulatora rynku. Tego rodzaju wpływu na działanie i politykę kadrową prywatnych podmiotów jak NIA nie mają inne samorządy zrzeszające przedstawicieli zawodów tzw. zaufania publicznego.
Więcej na: for.org.pl/pl