W Polsce mamy ponad 3 mln gości z Ukrainy, wśród nich są farmaceuci, technicy, studenci farmacji. Może warto byłoby zacząć zbierać dane, jak duża jest to grupa ludzi. Kiedyś uczono mnie poza Polską, że w sytuacji masowej migracji rejestruje się zawody lub inne dane przydatne w mądrej relokacji gości – czytamy w felietonie dr Leszka Borkowskiego w serwisie Medexpress.
Obecnie, aby ukraiński farmaceuta mógł wykonywać zawód w Polsce, musi przejść jedną z dwóch procedur uznających jego kwalifikacje:
- nostryfikacja dyplomu
- Farmaceutyczny Egzamin Weryfikacyjny „FEW”.
Praca jest możliwa po ukończeniu dowolnej z dwóch wymienionych procedur. Ale zdobywanie stopni naukowych jest możliwe jedynie po nostryfikacji dyplomu.
Do FEW może przystąpić osoba, która uzyskała w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej dyplom farmaceuty, uprawniający w tym państwie do wykonywania zawodu farmaceuty, po ukończeniu co najmniej pięcioletnich studiów (zalegalizowany przez konsula lub opatrzony apostille). Uzyskanie wyniku pozytywnego potwierdza uznanie kwalifikacji zawodowych. Następnie w celu potwierdzenia znajomości języka polskiego należy przystąpić do egzaminu organizowanego i przeprowadzonego przez NRA.
Po uzyskaniu wyniku pozytywnego, należy zwrócić się do Naczelnej Rady Aptekarskiej z wnioskiem o przyznanie prawa wykonywania zawodu farmaceuty. Po przyznaniu PWZ farmaceuci zyskują pełne prawo do wykonywania zawodu w Polsce.
Więcej na: www.medexpress.pl