– Jako środowisko powinniśmy dobrze się zastanowić, czy chcemy oddawać swój los w ręce konkurentów, których drażni możliwość odniesienia przez nas sukcesu? Być może, dzisiaj większość z Was tego nie dostrzega, ale przyjdzie czas gdy „czyjaś” apteka będzie dla Was „za ciasna” i zapragniecie poprowadzić własną. – czytamy w opini Mariusza Kiesiela
„Władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie” – te znane słowa filozofa Johna Actona powinny, moim zdaniem, stać się ważną przestrogą dla podmiotów funkcjonujących na polskim rynku aptek. Mam wrażenie, że struktury i powiązania, które powstały, zamiast stymulować rozwój z myślą o pacjentach – sprzyjają mechanizmom patologicznym i realizacji celów wpływowych interesariuszy. Szczególny niepokój budzą zachowania pewnej grupy przedsiębiorców oraz organizacji, które konsekwentnie dążą do blokowania wzrostu rynku aptecznego i znacznego obniżenia liczby placówek aptecznych. Świadczyć o tym może lawina donosów na podmioty prowadzące apteki, rozsiewanie fali hejtu wokół branży, konsekwentne budowanie negatywnego obrazu wybranych firm w mediach, a także wpływanie na decyzje Inspektorów Farmaceutycznych poprzez rozszerzeniowe interpretowanie prawa. – mówi ekspert.
Więcej na: mgr.farm